Dzisiaj w godzinach popołudniowych w Col Gillianum narodziła się nowa, świecka tradycja – Dzień Członka Grupy FUCK`US, który to dzień z pewnością wejdzie na stałe do naszego kalendarza. Tańcem i zabawą uczcili Klubowicze ten nowy, jakże piękny podarunek Prezesa, realizując hasło: “Ludziom dobrej roboty. Rozrywka i humor”.
Przytaczamy słowa samego Prezesa:
I z tej właśnie korzystamy z okazji, bo w końcu Wymiana Okien też jest jakąś okazją, aby Naszym Członkom, ludziom dobrej roboty, bo są nimi przecież - zaprezentować, do czasu założenia okien, artystyczny program.
Radość i satysfakcja!
Członkowie grupy FUCK`US tak dziękowali Prezesowi, że nie wiedzieli w co go całować...
Festyn z okazji Dnia Członka Grupy FUCK`US nie zakończył się kolacją,
ponieważ, jak stwierdził Prezes: włosi są niezwykle żarłoczni.
PS: Pojawiły się też głosy, jakoby kilku wlazło do piwnicy i nalało...
PS: Pojawiły się też głosy, jakoby kilku wlazło do piwnicy i nalało...
Amiczicja głidata
OdpowiedzUsuń"Ja Szczupak! Ja Szczupak! Do wszystkich! Do wszystkich! Zaciągamy sieć ! Można zaczynać!!" No i zaczęli - tańcem i śpiewem uczcili fuck`uswiacy ten piękny podarunek naszego Prezesa. "Pozwólcie, że powitam zebranych tu tradycyjnym la cosa piu bella e piu semplice! I przystąpię do programu czyli do rzeczy. I z tej właśnie korzystamy z okazji, bo w końcu wymiana okiennic też jest jakąś okazją, aby naszym pasażerom, ludziom dobrej roboty, bo są nimi przecież, zaprezentować artystyczny program.
I nie dziwi nas wcale, że czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza, dla naszego AERO-klubu, prezes najlepszy, naszego klubu Arcobaleno-Tęcza. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to WILKI! i te wilki wciąż próbują, bez ustanku - A gdyby tutaj staruszka przechodziła do Col Gillianum, a tego Ośrodka wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był. To wy byście, Prezesie, staruszkę przejechali, tak? A to być może wasza matka (Meraviglia zresztą)!!! Nasz Prezes jednak z niejednego forno przecież palinkę pił i nie w ciemię zasadniczo bity odpowiedź ma na wszystko: Strasznie Państwa przepraszam, ale przed chwileczką dostałem wiadomość, ze szpitala żona urodziła syna, chłopak, więc chciałem żonie – kwiaty, a maleństwu na przywitanie tego świata jakiąś siriodkę na dobrą wróżbę (sprawdzić czy nie ksiądz).
"hej młody junaku
smutek zwalcz i strach
przeciez na tym pichu za 30 lat
przebiegnie być moze
jasna długa prosta
szeroka jak morze
Trasa Łazienkowska"
Robuś
"to byłem ja Robuś Paluch, trener 2 klasy"
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim nie popadajcie w panikę.
OdpowiedzUsuńWłaśnie w tym rzecz, że staruszka przechodziła przez ulicę,
do Col Gilianum - i to nie jedna, w tym dniu świątecznym.
Jakiś lepszy cwaniak. Matkę po szosie wozi, staruszkę, żeby nas tylko wrobić !
A może to wasza Ciotka?
Kilkaset tysięcy, za niepewne kilkaset dolarów
i to jak ciotka będzie miała gest. I to według Ciebie jest w porządku ?
Dobrze że Robuś poruszył ten problem.
Każdy pretekst jest dobry, żeby wywinąć się z kolacji
i - po zainkasowaniu 500 zl - odesłać Członków do domu.
Nie bądźcie natrętni!
Siekiera, motyka, piłka, prąd. Kiedy oni pójdą stąd.
Jak tak dalej pójdzie, to ktoś może wyrwać parę kartek z paszportu,
i może dopiero wtedy Prezes zaproponuje spółę?
Z nim przegrać - to jak wygrać!
Dobrze, że chociaż Madre Meraviglię pożegnaliśmy machaniem z tarasu widokowego...
Chociaż ... taka myśl przychodzi mi do głowy. ...
OdpowiedzUsuńMoże to było tak:
-No ... ale ... przecież ... musi Pan jeszcze coś zjeść.
-Nie ! Nie ! Nie jestem głodny. Później zjem.
Ale co można było zrobić? Nic...
Ja Brzoza, ja Brzoza!! Mówi, ze CIOTKA SIEDZI z tylu!! a przeciez miala nieprzyjzdzac z zagranicy, tylko pieniadze przysylac, bo wogole to przeciez ciotki nie ma..
OdpowiedzUsuńwiec kto przysyla te pieniadze?? -jakie pieniadze??
- a no wlasnie, nie ma zadnych pieniedzy.., to mnie uspokoilo.., choc znam uczciwszych! i puchar na zachete dadza - za zajecie I miejsca!! nalezy nam sie.
prezesowi puchar nie potrzebny, przeciez ma caly FUCK`US dla siebie
Formalnie
Utrzymujemy
Cennymi prezentami
Kochanego prezesa
` nie dla psa kielbasa
Usmiechajcie sie tylko
Serdecznie!!
Nie giac, w okladce trzymac! 2 lata posluzy!